Lilith - hebrajska kobieta-demon, pierwsza żona Adama, która wprowadziła go w arkana magii. Loki - skandynawski "bóg trickster", diabeł w mitologii germańskiej. Mammon - aramejski bóg bogactwa i zysku, figuruje również na liście upadłych aniołów. Mania - etruska bogini Piekła. Mantus - etruski bóg Piekła. Wersety Biblijne o Jedzeniu - Bo napoił spragnioną duszę, a głodną duszę napełnił dobrami… I odpowiedział im Jezus: Ja jestem chlebem życia. Kto przychodzi do mnie… Tak więc czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego robicie, wszystko róbcie… Ten, kto je, niech nie lekceważy tego, który nie je, a ten… To będziecie jeść ze wszystkiego, co jest w wodzie: wszystko, co ma… Taki szatan przestaje straszyć, a zaczyna kusić Nie na darmo ktoś powiedział kiedyś, że największym zwycięstwem diabła w dzisiejszym świecie jest to, że nikt już w jego istnienie nie wierzy. Wróćmy teraz do Biblii jako gruntu, na którym chcemy obserwować szatana i badać jego istotę. Jakiego szatana widzimy w Biblii? W obrazie Sądu Ostatecznego „diabeł” to przywódca złych mocy, któremu towarzyszą „jego aniołowie”. Jezus—Sędzia powie wtedy do odrzuconych: „Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!” (Mt 25,41). W Ap 12,9 występuje smok ( Wąż starodawny, który się zwie diabeł i Przed omówieniem postaci Szatana w Biblii należy poczynić pewne rozróżnienie metodologiczne. Szatan (występujący zawsze w liczbie pojedynczej) nie może być utożsamiany z różnymi istotami demonicznymi, które wywodzą się z religijnego folkloru (przykładem jest Azazel, Lilith, Asmodeusz itd.). Kogo zabił diabeł? to. 11 lat temu. Z biblii dowiadujemy się, że miłosierny bóg m.in. zsyłał na ziemię. potopy, niszczył miasta i zabijał ludzi, a to wszystko w imię. wspomnianego miłosierdzia, w dodatku opisane w księdze ponoć natchnionej. przez głównego jej bohatera. A kogo zabił diabeł, który według tej księgi jest pXmhz7O. Balial, Beliar, Mastema, Apollyon, Sammael, Asmodeusz — są to imiona w starożytnych pismach żydowskich przypisywane przywódcy sił wrogich Bogu. W literaturze religijnej starożytnego Wschodu uosobienie zła posiada potęgę i moc istoty prawie boskiej. Na tym tle uderza umiarkowanie Biblii, które można tłumaczyć troską o zachowanie prawdy o jedynym Bogu, Stwórcy całego świata widzialnego i niewidzialnego. Na samym początku istnienia człowieka pojawia się wąż, który — chociaż obdarzony nadzwyczajnymi zdolnościami i wiedzą, „najbardziej przebiegły ze wszystkich zwierząt” (Rdz 3,1) — jest jednak stworzeniem Bożym. Szatan różni się od innych aniołów Pana Boga zaciekłą wrogością wobec człowieka wiernego Bogu (Hi 1—3). Dlaczego duch stworzony przez Boga usiłuje zniszczyć przyjaźń między Bogiem a człowiekiem, wyjaśnia Księga Mądrości, w której słowo greckiego pochodzenia „diabeł” odpowiada hebrajskiemu imieniu „Szatan”: „A śmierć weszła na świat przez zawiść diabła i doświadczają jej ci, którzy do niego należą” (Mdr 2,24). Pragnienie zniszczenia przyjaźni między Bogiem a człowiekiem ujawnia się we wrogości Szatana wobec Jezusa Chrystusa — prawdziwego Boga i prawdziwego człowieka. Diabeł występuje przeciw Niemu w potrójnym kuszeniu na pustyni (Mt 4,1—11). Panowanie Szatana jest przeciwieństwem królestwa Bożego (Mk 3,23—27; Łk 11,20). Inspiruje on przeciwników Chrystusa, którzy doprowadzają do ukrzyżowania i śmierci Jezusa (J 8,44). Sukces Szatana jest pozorny i nietrwały, „książę tego świata” zostaje „strącony na ziemię” (J 12,31), a władza nad światem podstępnie proponowana przez kusiciela należy ostatecznie do Chrystusa (Mt 28,18; Flp 2,9—11). Strącenie Szatana nie oznacza, że jego niebezpieczeństwo zupełnie minęło: Szatan przeszkadza Pawłowi w udaniu się do Tesaloniki (1 Tes 2,18) i zadaje mu cierpienia cielesne (2 Kor 12,7); Piotr porównuje diabła do wygłodzonego lwa, który krąży, szukając kogo by pożreć (1 P 5,8); o jego podstępach, oszustwach i krętactwach opowiada Nowy Testament i uczy historia Kościoła. Wiemy o nich z osobistego doświadczenia. Jeśli zagrożenie działalnością Szatana trwa dalej, na czym więc polega zwycięstwo Chrystusa nad Szatanem? Odpowiedź przynoszą ostatnie strony Pisma Świętego: droga do Boga nie jest zamknięta, przed Bogiem nikt nas już nie oczernia i nie oskarża, ponieważ „został strącony wielki Smok, Wąż starodawny, który się zwie diabeł i Szatan, zwodzący całą zamieszkaną ziemię, został strącony na ziemię, a z nim strąceni zostali jego aniołowie” (Ap 12,9). Od losu przeznaczonego ostatecznie Szatanowi — „diabła, który ich zwodzi, wrzucono do jeziora ognia i siarki, tam gdzie są Bestia i Fałszywy Prorok; i będą cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków” (Ap 20,10) — będziemy na pewno wybawieni, jeśli tylko będziemy podążać za Jezusem, który otworzył nam dostęp do Boga i do Niego nas nieustannie pociąga. am opr. mg/mg Ks. Piotr Pawlukiewicz spotkał się z młodzieżą w Pabianicach. W kościele NMP Różańcowej najpierw wygłosił wykład "BMW - Bierny, Mierny, Wierny", a potem odpowiadał na pytania. Spotkanie odbyło się w ramach cyklu "Dialog Młodych o Wierze". Posłuchaj odpowiedzi na pytanie: "Czy szatan zna nasze myśli?" POLECA Nowa powieść Marty Łysek. Zło nie może mieć ostatniego słowa! ODPOWIEDZI W SPRAWACH DONIOSŁYCHSPRAWY ŚWIĘTEJ SPOŁECZNOŚCIMałżeństwo 71 Co do spraw, o których pisaliście, to dobrze jest człowiekowi nie łączyć się z kobietą. 2 Ze względu jednak na niebezpieczeństwo rozpusty niech każdy ma swoją żonę, a każda swojego męża. 3 Mąż niech oddaje powinność żonie, podobnie też żona mężowi. 4 Żona nie rozporządza własnym ciałem, lecz jej mąż; podobnie też i mąż nie rozporządza własnym ciałem, ale żona. 5 Nie unikajcie jedno drugiego, chyba że na pewien czas, za obopólną zgodą, by oddać się modlitwie; potem znów wróćcie do siebie, aby - wskutek niewstrzemięźliwości waszej - nie kusił was szatan. 6 To, co mówię, pochodzi z wyrozumiałości, a nie z nakazu. 7 Pragnąłbym, aby wszyscy byli jak i ja1, lecz każdy otrzymuje własny dar1 od Boga: jeden taki, a drugi taki. 8 Tym zaś, którzy nie wstąpili w związki małżeńskie, oraz tym, którzy już owdowieli, mówię: dobrze będzie, jeśli pozostaną jak i ja. 9 Lecz jeśli nie potrafiliby zapanować nad sobą, niech wstępują w związki małżeńskie! Lepiej jest bowiem żyć w małżeństwie, niż płonąć. 10 Tym zaś, którzy trwają w związkach małżeńskich, nakazuję nie ja, lecz Pan2: Żona niech nie odchodzi od swego męża! 11 Gdyby zaś odeszła, niech pozostanie samotną albo niech się pojedna ze swym mężem. Mąż również niech nie oddala żony. 12 Pozostałym zaś mówię ja, nie Pan: Jeśli któryś z braci ma żonę niewierzącą i ta chce razem z nim mieszkać, niech jej nie oddala! 13 Podobnie jeśli jakaś żona ma niewierzącego męża i ten chce razem z nią mieszkać, niech się z nim nie rozstaje! 14 Uświęca się bowiem mąż niewierzący dzięki swej żonie, podobnie jak świętość osiągnie niewierząca żona przez "brata"3. W przeciwnym wypadku dzieci wasze byłyby nieczyste, teraz zaś są święte3. 15 Lecz jeśliby strona niewierząca chciała odejść, niech odejdzie! Nie jest skrępowany ani "brat", ani "siostra" w tym wypadku4. Albowiem do życia w pokoju powołał nas Bóg. 16 A skądże zresztą możesz wiedzieć, żono, że zbawisz twego męża? Albo czy jesteś pewien, mężu, że zbawisz twoją żonę?5Stan społeczny 17 Zresztą niech każdy postępuje tak, jak mu Pan wyznaczył, zgodnie z tym, do czego Bóg go powołał. Ja tak właśnie nauczam we wszystkich Kościołach. 18 Jeśli ktoś został powołany jako obrzezany, niech nie pozbywa się znaku obrzezania; jeśli zaś ktoś został powołany jako nieobrzezany, niech się nie poddaje obrzezaniu! 19 Niczym jest zarówno obrzezanie, jak i nieobrzezanie, a ważne jest tylko zachowywanie przykazań Bożych. 20 Każdy przeto niech pozostanie w takim stanie, w jakim został powołany. 21 Zostałeś powołany jako niewolnik? Nie martw się! Owszem, nawet jeśli możesz stać się wolnym, raczej skorzystaj [z twego niewolnictwa]!6 22 Albowiem ten, kto został powołany w Panu jako niewolnik, jest wyzwoleńcem Pana. Podobnie i ten, kto został powołany jako wolny, staje się niewolnikiem Chrystusa. 23 Za [wielką] bowiem cenę zostaliście nabyci7. Nie bądźcie więc niewolnikami ludzi7. 24 Bracia, niech przeto każdy trwa u Boga w takim stanie, w jakim został powołany. Wyższość dziewictwa 25 Nie mam zaś nakazu Pańskiego co do dziewic, lecz daję radę jako ten, który - wskutek doznanego od Pana miłosierdzia - godzien jest, aby mu wierzono. 26 Uważam, iż przy obecnych utrapieniach8 dobrze jest tak zostać, dobrze to dla człowieka tak żyć. 27 Jesteś związany z żoną? Nie usiłuj odłączać się od niej! Jesteś wolny? Nie szukaj żony! 28 Ale jeżeli się ożenisz, nie grzeszysz. Podobnie i dziewica, jeśli wychodzi za mąż, nie grzeszy. Tacy jednak cierpieć będą udręki w ciele, a ja chciałbym ich wam oszczędzić9. 29 Mówię, bracia, czas jest krótki10. Trzeba więc, aby ci, którzy mają żony, tak żyli, jakby byli nieżonaci10, 30 a ci, którzy płaczą, tak jakby nie płakali, ci zaś, co się radują, tak jakby się nie radowali; ci, którzy nabywają, jak gdyby nie posiadali; 31 ci, którzy używają tego świata, tak jakby z niego nie korzystali. Przemija bowiem postać tego świata. 32 Chciałbym, żebyście byli wolni od utrapień. Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana, o to, jak by się przypodobać Panu. 33 Ten zaś, kto wstąpił w związek małżeński, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać żonie. 34 I doznaje rozterki. Podobnie i kobieta: niezamężna i dziewica troszczy się o sprawy Pana, o to, by była święta i ciałem, i duchem. Ta zaś, która wyszła za mąż, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać mężowi. 35 Mówię to dla waszego pożytku, nie zaś, by zastawiać na was pułapkę; po to, byście godnie i z upodobaniem trwali przy Panu. 36 11 Jeżeli ktoś jednak uważa, że nieuczciwość popełnia wobec swej dziewicy, jako że przeszły już jej lata i jest przekonany, że tak powinien postąpić, niech czyni, co chce: nie grzeszy; niech się pobiorą! 37 Lecz jeśli ktoś, bez jakiegokolwiek przymusu, w pełni panując nad swoją wolą, postanowił sobie mocno w sercu zachować nietkniętą swoją dziewicę, dobrze czyni. 38 Tak więc dobrze czyni, kto poślubia swoją dziewicę, a jeszcze lepiej ten, kto jej nie poślubia. 39 Żona związana jest tak długo, jak długo żyje jej mąż. Jeżeli mąż umrze, może poślubić kogo chce, byleby w Panu12. 40 Szczęśliwszą jednak będzie, jeżeli pozostanie tak, jak jest, zgodnie z moją radą. A wydaje mi się, że ja też mam Ducha Bożego13. Zachęcam do zamieszczania w mediach społecznościowych ulubionych cytatów z Pisma Świętego z hasztagiem #Biblia. W ten sposób dzielimy się Słowem Bożym także w Internecie. A pomoże to wielu osobom w przeżywaniu Niedzieli Słowa Bożego, 26 stycznia – mówi ks. Paweł Rytel-Andrianik. Rzecznik Episkopatu podkreślił, że papież Franciszek wskazuje, że więź między Pismem Świętym a wiarą ludzi jest bardzo głęboka. „Wiara rodzi się ze słuchania, a słuchanie jest skoncentrowane na słowie Chrystusa (por. Rz 10, 17), zaproszenie, które rodzi się w tej relacji, staje się pilne i ważne, tak że wierzący muszą przeznaczyć czas na słuchanie Słowa Pana zarówno w działaniu liturgicznym, jak i modlitwie oraz refleksji osobistej” – napisał Papież Franciszek w liście apostolskim ustanawiającym III Niedzielę Zwykłą Niedzielą Słowa Bożego. „Internet może pomóc w rozpowszechnianiu Pisma Świętego, w pogłębianiu wiedzy o nim. Dowodem na to są liczne katolickie strony, serwisy i aplikacje poświęcone Biblii. Przybliżają one jej treść, wyjaśniają znaczenie. Pomagają w tym także media społecznościowe” – podkreślił rzecznik Episkopatu. „W Piśmie Świętym czytamy, że Słowo Boże jest blisko nas. Internet jest narzędziem, które pomaga w jego rozpowszechnianiu. Zapraszam do uczestnictwa w akcji #Biblia, która właśnie rusza w mediach społecznościowych” – zachęcił ks. Rytel-Andrianik. Inicjatywa #Biblia jest związana z Niedzielą Słowa Bożego, która w tym roku będzie obchodzona po raz pierwszy w Kościele katolickim. Biuro Prasowe KEP « ‹ 1 › » Tomasz Maria Dąbek OSB Co Nowy Testament mówi o złych duchach? Nowy Testament mówi o złych duchach w związku z moralnym postępowaniem ludzi. Zwraca uwagę na ich wpływy i podaje środki do walki z nimi — pozwala przezwyciężyć przesadny lęk i ufnie podejmować dobre działanie traktowane jako uczestnictwo w budowaniu Bożego Królestwa na ziemi. Ogólne dane Nowego Testamentu o złych duchach Na określenie złych mocy stosowane są różne określenia. Greckie słowo, od którego wywodzi się nasz „demon” w formie najbardziej do niego zbliżonej — daimon — występuje w Mt 8,31; częściej daimonion — nasze demony tłumaczone zwykle w Biblii Tysiąclecia jako złe duchy (Mt 7,22; 9,33n; 1,08; 11,19; 12, 17,18; Mk 1, 3, 6,13; 7, 9,38; 16, Łk 4, 7,33; 8, 9, 10,17; 11, 13,32; J 7,20; 8, 10,20n; Dz 17,18; 1 Kor 10,20n; 1 Tm 4,1; Jk 2,19; Ap 9,20; 16,14; 18,2). Już choćby z tego zestawienia widać, że najczęściej i najwięcej o złych duchach mówią Ewangelie w związku z życiem, działaniem i nauczaniem Chrystusa i Jego mocą, której poddane są również złe duchy budzące ludzkie obawy. Uczniowie Jezusa rozwijali temat nowego życia osiąganego dzięki wierze w Jego zbawcze dzieło i włączenia w nie człowieka poprzez chrzest. Udział w Jego ostatecznym zwycięstwie nad wszelkimi złymi mocami pozwala człowiekowi spokojnie i ufnie patrzeć w przyszłość, podejmować zadania wynikające z powołania chrześcijańskiego i umacniając więź z Chrystusem w konkretnych sytuacjach zwyciężać wszelkie złe wpływy. Polskie ogólne określenie „złe duchy” w Biblii Tysiąclecia zostało użyte w Mt 7,22; 8, 10,8; 11,18; 12, 15,22; 17, Mk 1, 3, 6,13; 7, 9,38; 16, Łk 4, 7, 8, 9, 10,17; 11, 13,32; J 7,20; 8,48; 10,20nn; Dz 19, Jk 2,19. Podobne sformułowanie, oparte może na starotestamentowych rozróżnieniach między czystością i nieczystością rytualną to „duchy nieczyste”. Wskazuje ono na tę cechę złego ducha, która oddala go do Boga i uniemożliwia kontakt z Nim, a także wprowadza człowieka w sferę zła (Mt 10,1; 12,43; Mk 1, 3, 5, 6,7; 7,25; 9,25; Łk 4, 6,18; 8,29; 11,24; Dz 5,26; 8,7; Ap 16,13; 18,2). W ogólnym religijnym i potocznym języku na określenie złych duchów stosuje się takie słowa jak szatan, diabeł, dawniej też czart [w niektórych regionach czort] oraz pochodzące od nadawanych imion rokita, boruta. Szatan występuje zawsze w liczbie pojedynczej: Mt 4,10; 12,26; 16,23; Mk 1,13; 3, 4,14; 8,33 (tu nazwany jest w ten sposób Piotr jako przeciwnik Bożych planów, ponieważ nie chciał przyjąć zapowiedzi męki i śmierci Jezusa); Łk 10,18; 11,18; 13,16; 22, J 13,27; Dz 53; 26,18; Rz 16,20; 1 Kor 5,5; 7,5; 2 Kor 2,11; 11,14; 12,7; 1 Tes 2,18; 2 Tes 2,9; 1 Tm 1,20; 5,15; Ap 2, 3,9; 12,9; 20, (przymiotnik „szatański” — Jk 3,15). Niekiedy podobną funkcję pełni bliskoznaczny termin, jak w Starym Testamencie stanowiący tłumaczenie hebrajskiego satan — diabolos — „diabeł”. W obrazie Sądu Ostatecznego „diabeł” to przywódca złych mocy, któremu towarzyszą „jego aniołowie”. Jezus—Sędzia powie wtedy do odrzuconych: „Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!” (Mt 25,41). W Ap 12,9 występuje smok (Wąż starodawny, który się zwie diabeł i szatan, zwodzący całą zamieszkałą ziemię). Określenie działania: „zwodzący” odpowiada znaczeniu greckiego „diabolos” i semickiego „satan”. Ten obraz stanowi paralelę do aniołów wiernych Bogu pod wodzą Michała: Michał i jego aniołowie (Ap 12,7). Podobnie w omawianym obrazie z Ewangelii według św. Mateusza na początku wizji: Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale, a z Nim wszyscy aniołowie (Mt 25,31). Aniołowie stanowią Jego dwór, honorowe otoczenie. Również podobne do siebie złowrogie otoczenie ma przywódca złych mocy. „Diabeł” jako ogólne określenie złego ducha — przeciwnika Boga i ludzi — w Biblii Tysiąclecia jest wymieniony w: Mt 4, 13,39; 25,41; Łk 4, 8,12; J 6,70; 8,44; 13,2; Dz 10,38; Ef 4,27; 6,11; 2 Tm 2,26; Hbr 2,14; Jk 4,7; 1 P 5,8: 1 J 3, Jud 9; Ap 2,10; 12, 20, przymiotnik „diabelski”: Dz 13,10; 1 Tm 3,6n. Określenia wskazujące na konkretne cechy złych mocy to: duch fałszu (1 J 4,6); rządcy świata tych ciemności (Ef 6,12); duchy nieprawości (Ef 6,12). Przeciwnik: (Mt 4,3; Łk 10,19; Kol 2,14; Tt 2,8; 1 Tes 3,5; Hbr 10,27; 1 P 5,8). Zdanie: w niczym nie dajecie się zastraszyć przeciwnikom (Flp 1,28) należy odnosić chyba raczej do ludzkich przeciwników, choć w szerszym znaczeniu człowiek ufający Bogu nie powinien ulegać działaniu szatana, czy to bezpośredniemu, czy też posługującemu się ludźmi którzy są jego narzędziami. „Zły” bez dodatkowych określeń, słowo niekiedy pisane wielką literą jako imię własne: Mt 5,37 (6,13 — w tekstach zamieszczonych w nawiasach „zły” lub „zło” można odnosić do osobowych sił szatańskich albo ogólnie do bezosobowego zła, które w jakimś stopniu też pochodzi od szatan, jest właściwą mu dziedziną); (Mt 13, J 17,15; Ef 6,16; 2 Tes 3,3; 1 J 2,13n; 3,12; 5,18n). „Książę (władca) tego świata” (J 12,31; 14,30; 16,11; por. 1 J 5,19); bóg tego świata (2 Kor 4,4). Wąż (Ap 12, 20,2), smok (Ap 12, 20,2 — oraz demoniczna postać Smoka 13, 16,13 obok Bestii). Imiona własne określające w Nowym Testamencie złe moce: Beelzebub (Mt 10,25; 12, Mk 3,22; Łk 11, — w ustach faryzeuszów. W 2 Krl 1,2n to bożek Ekronu, według starożytnego greckiego przekładu Starego Testamentu — Septuaginty i żydowskiego historyka Józefa Flawiusza jego imię oznacza króla much, broniącego swych czcicieli przed muchami, w judaizmie przekształcone na Baal zewul — pan domu, siedziby; w NT — władca złych duchów; Beliar — forma odpowiadająca imieniu Belial ze Starego Testamentu (2 Kor 6,15); Apolyon — Abaddon — Ap 9,1— 1 — anioł przepaści. Imię oznacza miejsce zatracenia, zguby (por. Hi 26,6; 28,22; 31,12); Antychryst — przeciwnik Chrystusa, Jego parodia i karykatura w Listach Janowych — 1 J 2, 4,3; 2 J 7 — może oznaczać złego ducha albo inspirowanych przez niego ludzi przeciwstawiających się prawdziwej wierze i Kościołowi Chrystusa. Bez użycia tego określenia jego odpowiedniki to fałszywi mesjasze w Ewangeliach synoptycznych (Mt 24,24; Mk 13,22) i narzędzia szatana w Apokalipsie, szczególnie Fałszywy Prorok (Ap 16,13; 19,20; 20,10) a także postać z 2 Tes 2,3—12, którą omówimy bardziej szczegółowo w związku z działaniem szatana. O upadku szatana jak gwiazdy porannej mówi Jezus do powracających z pracy misyjnej uczniów, rozradowanych wielkimi czynami, jakich mogli dokonywać otrzymaną od Niego mocą: Widziałem szatana, który spadł z nieba jak błyskawica. Oto dałem wam władzę stąpania po wężach i skorpionach, i po całej potędze przeciwnika, a nic wam nie zaszkodzi. Jednakże nie z tego się cieszcie, że duchy się wam poddają, lecz cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie (Łk 10,18nn). W Starym Testamencie pewną analogią do tego tekstu mogą być zapowiedzi upadku ziemskich dumnych władców: Jakże spadłeś z niebios, Jaśniejący Synu Jutrzenki? Jakże runąłeś na ziemię, ty który podbijałeś narody? Ty, który mówiłeś w swym sercu: Wstąpię na niebiosa. Powyżej gwiazd Bożych postawię mój tron. Zasiądę na górze zgromadzeń, na krańcach północy. Wstąpię na szczyty obłoków, podobny będę do Najwyższego. Jak to? Strącony jesteś do Szeolu, na samo dno Otchłani! (Iz 14,12—15) Jest to część dłuższego poematu zatytułowanego w Biblii Tysiąclecia „Satyra na śmierć tyrana” (Iz 14,3—21), według uczonych odnoszonego do władców asyryjskich (Sargona II +705 r. przed nar. Chrystusa) lub Sennacheryba (+681) albo babilońskich: Nabuchodonozora (605—562) lub Nabonida (+538). Określenie: Syn Jutrzenki, Gwiazdy Porannej — Lucyfer — u Ojców Kościoła stało się imieniem przywódcy złych duchów. Podobnie prorok Ezechiel pisze o władcy Tyru, Ittobalu II: Byłeś odbiciem doskonałości, pełen mądrości, niezrównanie piękny. Mieszkałeś w Edenie, ogrodzie Bożym... Jako wielkiego cheruba opiekunem ustanowiłem cię na świętej górze Bożej, chadzałeś wśród błyszczących kamieni. Byłeś doskonały w postępowaniu swoim od dni twego stworzenia, aż znalazła się w tobie nieprawość (Ez 28,12—15). Charakterystyka ta odpowiada zarówno położeniu pierwszego człowieka przed upadkiem, jak również duchowych bytów pozostających bardzo blisko Boga, które odpadły od Niego przez swą pychę. Powyższy cytat jest fragmentem dłuższej zapowiedzi upadku władcy Tyru — Ez 28,11—19, wcześniej tak opisanego: Ponieważ serce twoje stało się wyniosłe, powiedziałeś: Ja jestem Bogiem, ja zasiadam na Boskiej stolicy, w sercu mórz — a przecież ty jesteś tylko człowiekiem, a nie Bogiem, i rozum chciałeś mieć równy rozumowi Bożemu (Ez 28,2). Ta charakterystyka odpowiada słowom węża-kusiciela z Rdz 3,4: gdy spożyjecie owoc z tego drzewa otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło. O upadku aniołów piszą także natchnieni autorzy Listów Katolickich związanych z imionami św. Piotra i św. Judy: Jeżeli bowiem Bóg aniołom, którzy zgrzeszyli, nie odpuścił, ale wydał [ich] do ciemnych lochów Tartaru, aby byli zachowani na sąd (2 P 2,4); aniołów, tych, którzy nie zachowali swojej godności, ale opu­ścili własne mieszkanie, spętanych wiekuistymi więzami za­trzymał w ciemnościach na sąd wielkiego dnia (Jud 6). Wizja Apokalipsy św. Jana przedstawia zakończoną upadkiem ostateczną walkę Smoka — szatana z wiernymi Bogu aniołami pod wodzą Michała: I inny znak się ukazał na niebie: Oto wielki Smok barwy ognia, mający siedem głów i dziesięć rogów — a na głowach jego siedem diademów. A ogon jego zmiata trzecią część gwiazd nieba: i rzucił je na ziemię... I nastąpiła walka w niebie: Michał i jego aniołowie mieli walczyć ze Smokiem. I wystąpił do walki Smok i jego aniołowie, ale nie przemógł, i już się miejsce dla nich w niebie nie znalazło I został strącony wielki Smok Wąż starodawny, który się zwie diabeł i szatan, zwodzący całą zamieszkałą ziemię; został strącony na ziemię, a z nim strąceni zostali jego aniołowie. I usłyszałem donośny głos mówiący w niebie: «Teraz nastało zbawienie, potęga i królowanie Boga naszego i władza Jego Pomazańca, bo oskarżyciel braci naszych został strącony, ten, co dniem i nocą oskarża ich przed Bogiem naszym. A oni zwyciężyli dzięki krwi Baranka i dzięki słowu swojego świadectwa, i nie umiłowali dusz swych — aż do śmierci. Dlatego radujcie się, niebiosa i ich mieszkańcy! Biada ziemi i morzu — bo zstąpił do was diabeł, pałając wielkim gniewem, świadom, że mało ma czasu». A kiedy ujrzał Smok, że został strącony na ziemię, począł ścigać Niewiastę, która porodziła Mężczyznę (Ap 12, W Nowym Testamencie natchnieni autorzy mówią niekiedy o demonach — bytach duchowych, przekazując wyobrażenia odpowiadające ówczesnym poglądom — często nie określając, czy są to duchy dobre, czy złe. „Korzeniami swymi wiara w demony sięga wierzeń mezopotamskich, według których demony to duchy tych ludzi, którzy umarli nieprzygotowani do śmierci lub których ciał nie pogrzebano i dlatego wciąż niespokojnie błądzą po ziemi. Teologia judaizmu przejęła przekonanie o istnieniu demonów, jednak całkowicie rozdzieliła te istoty od duchów zmarłych. Autor apokryfu (Ewangelii Judasza) nawiązuje być może do wierzeń mezopotamskich które obecnie były także w literaturze greckiej. O Greków daimonion oznacza duchy, które zamieszkują przestrzeń pomiędzy niebem a ziemią. Duchy te różnego usposobienia; im bardziej złośliwe — tym mieszkają bliżej ziemi. Daimonion, który całkowicie popada w złośliwość, staje się daimon i zamieszkuje samą ziemię” (M. Rosik, Nowe odkrycia: fałszerstwa czy wyzwania dla wiary? Archeolog czyta Biblię, [Wrocław 2006] 78n). Nierzadko podobne wypowiedzi o bytach duchowych spotyka się w literaturze patrystycznej, zwłaszcza u Ojców ceniących platonizm i neoplatonizm z ich bogactwem duchowych bytów pośrednich między Bogiem a ludźmi. W teologii katolickiej byty duchowe są albo dobre (aniołowie), albo złe. Takiego jednoznacznego określenia chyba nie ma szatan w Hi 1—2; jakimś odbiciem starożytnych poglądów o demonach może być np. Kol 2,15 („Zwierzchności i Władze” rozbrojone przez Chrystusa; por. 1 Kor 15,24: „Wreszcie nastąpi koniec, gdy przekaże królowanie Bogu i Ojcu i gdy pokona wszelką Zwierzchność, Władzę i Moc”) — podkreślona tu jest całkowita władza Boga nad całym wszechświatem, również nad wszelkimi duchowymi mocami. Tomasz M. Dąbek OSB, Chrześcijanin wobec złych mocy, ISBN: 978-83-7354-239-6 Wydawnictwo Benedyktynów TYNIEC opr. mg/mg

szatan w biblii cytaty